Orawice – baseny termalne i narciarstwo na jednym wyjeździe! Zgodnie z zapowiedziami, wybraliśmy się w mininy weekend do Orawicy, czyli otwarliśmy kolejny (już czwarty!) kierunek naszych cotygodniowych wypadów na Słowację. Ruszyliśmy w pełnym składzie – nikt nie zrezygnował, a nawet było nas […]
Narty na Słowacji – warunki w ośrodkach
Kubińska Hola
Najbliższy wyjazd: styczeń 2025
Temperatura: 4
Śnieg: 40-70,
Warunki: bdb
Czynne trasy: 8/8
Czynne koleje linowe: 2/2
Wyciągi: 7/7
Dane z: 25.01.2024
Wielka Racza
Najbliższy wyjazd: czy w tym sezonie?
Temperatura: -2
Śnieg: b.d. cm
Warunki: b.d.
Czynne trasy: 0/16
Czynne koleje linowe: 0/3
Wyciągi: 0/2
Data: 14.12.2023
Chopok
Najbliższy wyjazd: nie w tym sezonie
Temperatura: –
Śnieg: –
Rodzaj śniegu: –
Warunki: –
Czynne trasy: –
Czynne koleje i wyciągi: –
Data: –
Narty na Słowacji – jednodniowe wyjazdy na Słowację: Wielka Racza, Rohacze i Kubińska Hola
Od 2001 r., cyklicznie, w każdy zimowy weekend, wyjeżdżamy na narty i snowboardy na Słowację. Z biegiem czasu, do naszego pierwszego ośrodka – Snow Paradise Wielka Racza – dołączały kolejne: Kubińska Hola, Rohacze, Orawica i Chopok.
Wybraliśmy je, bo łączą je:
- dbałość o trasy,
- bardzo dobra infrastruktura
- odległość od Katowic.
Naszym priorytetem jest Wasze zadowolenie. Dlatego dbamy o kompleksowość usług – zapewniamy dobre ubezpieczenie (OC, NNW i KL), skipassy donosimy Wam do autokaru, przejazdy zapewniamy autokarami dobrej klasy, przed wyjazdami – zawsze upewniamy się, czy warunki na trasach są odpowiednie.
Dzięki takiemu podejściu, przez minione lata, z naszych usług skorzystało kilkanaście TYSIĘCY narciarzy i snowboardzistów!
Dziękujemy za to zaufanie i obiecujemy, że również w przyszłości go nie zawiedziemy.
Narty na Słowacji – aktualności
Orawica nadciąga! W tym tygodniu zamykamy ciąg sobotnich wyjazdów na Kubińską Holę na rzecz jednorazowego (?) wyskoku na Orawicę. W środku sezonu, chwila relaksu wszystkim się przyda 😉 Przypominamy, że poza jazdą na deskach (dwóch, jednej…). będzie tu można skorzystać również z […]
Jazda w głową w chmurach! Do 4 razy sztuka 😉 W końcu trafiliśmy na piękną pogodę, która pozwoliła na jazdę z głową w chmurach. Gdy podjechaliśmy na parking (8.54!), nic nie zapowiadało, że będzie inaczej, niż poprzednio: szaro i mgliście… Gdy jednak […]