Kubinska Hola – mapka tras i wyciągów w ośrodku.
Kubińska Hola narty, snowboard – opis ośrodka
Kubińska Hola to ośrodek położony na Orawie, raptem 10 km od największej atrakcji turystycznej regionu – Zamku Orawskiego, na sporej górze Mincol (1396 m npm), z której roztaczają się świetne widoki na Tatry Zachodnie, Małą Fatrę i Góry Choczańskie.
Zlokalizowano tu ok. 14 km tras dla narciarzy i snowboardzistów, które obsługują zarówno koleje linowe, jak i wyciągi orczykowe. Do tego, przygotowano strefę dla stawiających pierwsze kroki oraz dla maluchów. Wśród tras zjazdowych przeważają czerwone – jest to jednak bardzo przyjemna czerwień, która wybitnie często przechodzi w kolor niebieski. Są to trasy szerokie, o stałym nachyleniu z wieloma wariantami w postaci leśnych przecinek. Główna trasa ma homologację FIS. Najdłuższa trasa, którą można zjechać, ma aż 4 kilometry, zaś główna trasa z górnej stacji do dolnej – niespełna 3 km.
Całość uzupełnia jeszcze możliwość poszalenia poza trasami. Potężne hale porośnięte małymi choinkami są wprost wymarzonym miejscem na spokojny freeride.
Kubińska Hola – górna stacja kolei linowej, miejsce z którego najlepiej widać Tatry, Góry Choczańskie i Małą i Wielką Fatrę.
Ogromnym atutem ośrodka, są liczne punkty gastronomiczne – od standardu bufetowego, po wysokiej klasy restaurację Hotelu Green. Dla każdego coś dobrego!
Kubińska Hola narty i snowboard – koleje linowe i wyciągi
Kubińska Hola – równolegle pracujące koleje linowe i wyciągi talerzykowe.
Ośrodek Kubińska hola ma dwie równoległe osie – po prawej stronie kursuję dwie czteroosobowe koleje linowe; po drugiej – 4 wyciągi talerzykowe (Tatrapoma). Dodatkowo, całość uzupełniają 4 dodatkowe wyciągi oraz taśma najazdowa dla najmłodszych.
Dzięki takiemu układowi, kolejki do kolejek praktycznie się tu nie tworzą, a jeżeli już istnieją, to są szybko rozładowywane. Warto tu wspomnieć o talerzykach – są one niezwykle szybkie i… dynamiczne. Dość skutecznie obnażają braki w technice jazdy – szczególnie gwałtownie u snowboardzistów…
Obie koleje linowe są czteroosobowe, z taśmami najazdowymi ułatwiającymi wsiadanie. Razem, układ ten potrafi przewieźć aż 9 tys. osób w godzinę! Ale spokojnie – tu nie ma takiego ruchu 😉
Oczywiście, na szukających odpoczynku, czekają tu liczne miejsca we wszelkiego rodzaju knajpkach, barach, kawiarniach i restauracjach, gdzie można skosztować zarówno tradycyjne słowackiej kuchni, jak i skomplikowanych deserów rodem z południa Europy.
Kubińska Hola – gdzie to jest?
Ośrodek Ski Park Kubińska Hola jest położony ok. 160 km od Katowic, w Dolnym Kubinie na słowackiej Orawie. Otoczenie wysokich gór sprawia, że nawet pomimo południowej wystawy stoków, dość długo utrzymują się tu dobre warunki do uprawiania białego szaleństwa.
Przejazd od Katowic zajmuje ok. 2,5 godziny i prowadzi przez bardzo ciekawe tereny zarówno na Słowacji, jak i w Polsce. Nie ma tu bezpośredniego dojazdu komunikacją publiczną z Katowic (konieczne są liczne przesiadki). Dojazd samochodami jest możliwy bądź od strony Rużemberoka, bądź od strony Korbielowa (ew. przez Ujsoły, choć nie jest to optymalna trasa z uwagi na częste problemy z przejezdnością tej drogi po opadach śniegu).
Kubińska Hola – między Fatrą, Górami Choczańskimi a Orawskim Zamkiem.
Ciekawostki o ośrodku – dlaczego warto tu przyjechać?
Tatry, Wielka Fatra, Wielki Chocz, Babia Góra… widoki z Kubińskiej Holi rzucają na kolana!
Kubińska hola to nie tylko widoki na sąsiadujące pasma, ale również piękne lasy i hale na jej zboczu.
Na Kubińskiej Holi można jeździć mając u stóp chmury!
Kubińska Hola to miejsce, które jest atrakcyjne pod wieloma względami:
- Po pierwsze, widoki! Można zaryzykować twierdzenie, że nigdzie indziej nie znajdziemy ośrodka narciarskiego, gdzie z jednego miejsca zobaczymy nasze Beskidy (z Babią Górą na czele), Tatry (właściwie cała panorama), Niskie Tatry, Małą i Wielką Fatrę oraz góry Choczańskie. Jest to wielka góra, która często serwuje te widoki mając swój szczyt ponad poziomem chmur… BAJKA!
- Osiowe ułożenie ośrodka. Niby jest to rozwiązanie banalne, wymuszone przez naturę, ale w tym wypadku – świetnie się sprawdza. Dzięki takiemu układowi, mamy tu trzecią najdłuższą na Słowacji trasę narciarską – od szczytu aż do parkingu możemy jechać w wariancie turystycznym aż przez 4 kilometry! W wariancie bardziej sportowym, będzie to niemal trzykilometrowy zjazd trasą czerwoną, o średnim nachyleniu 24.% (piąta co do długości na Słowacji).
- Południowa wystawa stoku. To może być przekleństwo, bo na południowych trasach słońce operuje najdłużej, a jak wiadomo – stosunek ośrodków narciarskich do słońca jest raczej ambiwalentny 😉 Z jednej strony – narciarze i snowboardziści je uwielbiają. Ale niemal wyłącznie wtedy, gdy sami korzystają z tras. Z drugiej strony, operacja słoneczna oznacza jedno: śniegu szybciej ubywa niż przybywa. Na Kubińskiej tymczasem, panują z reguły bardzo dobre warunki aż do połowy marca. Jest to możliwe dzięki bardzo wydajnemu systemowi naśnieżania oraz fachowej wiedzy właścicieli ośrodka, którzy doskonale sobie radzą z naśnieżeniem tras.
- Trasa FIS. Dla lubiących wyzwania, jest tu trasa z homologacją FISu.
- Freeride na Słowacji jest bardzo popularny – również na Kubińskiej Holi można go praktykować. W górnej części ośrodka mamy do dyspozycji trasy pomiędzy kosodrzewiną, w środkowej i dolnej – walczymy między drzewami. Przy dobrych warunkach śniegowych – „efekt wow!” gwarantowany!
- Bardzo dużo kamer internetowych – w obecnych czasach, obok komunikatów o wysokości pokrywy śniegu oraz o warunkach, to właśnie dzięki kamerkom możemy sobie sami wyrobić zdanie o warunkach. Sprawdźcie je koniecznie na stronie ośrodka!